Kiedy porzuciłam dochodową pracę, dla mniej rentowną własną działalność, wielu ludzi patrzyło na mnie jakbym była nieco szalona. Ten wyraz twarzy mnie nie zaskakiwał. Byłam jedną z nich kilka lat temu. Kto, w o zdrowym umyśle, rzuca pracę dla jakiś mrzonek? A co z dziećmi, domem i wakacjach w ekskluzywnych miejscach? Myślałaś o tym? Myślałam, bardzo intensywnie. Żyłam w tym…
